wtorek, 27 września 2011

Silver Update / Europejskie QE

Zmiana liczby otwartych pozycji oraz spadki cen na rynku srebra:
21 wrzesień, środa                   111.553
22 wrzesień, czwartek             110.785           -9,8%
23 wrzesień, piątek                  108.858           -13,4%
26 wrzesień, poniedziałek        106.574           -1,2%

Liczba otwartych pozycji (LOP) na piątkowej „czarnej” sesji, zmniejszyła się jedynie o około 2000 kontraktów. Nie wygląda na to, żeby najwięksi inwestorzy na rynku pozbyli się kilkudziesięciu tysięcy krótkich pozycji w czasie ostatnich spadków. Jednak póki nie zobaczymy piątkowego raportu Commitment of Traders nic nie jest przesądzone. Liczba otwartych pozycji jest jedynie przesłanką, która może coś zasugerować, ale na jej podstawie nie ma sensu robić poważnych prognoz rynkowych. Generalnie zasada jest taka, że podczas spadków cen inwestorzy grający na wzrost, czyli posiadacze długich pozycji, wyprzedają je. Jeżeli ceny spadają coraz bardziej, druga strona rynku czyli commercials zapakowani w krótkie pozycje zaczynają także zamykać swoje pozycje, realizując zyski. Jeżeli jedna strona transakcji zamyka długą pozycję a druga krótką to LOP spada. Jeżeli mamy wielką wyprzedaż długich pozycji, tak jak wydawało się, że było w czwartek i piątek, to po 24% spadku cen srebra powinniśmy spodziewać się znaczącego spadku LOP. Byłaby to przesłanka, że najwięksi inwestorzy zamknęli z zyskiem swoje krótkie pozycje, kosztem zwykłych inwestorów. Jak widać tak się nie stało. W czwartek po tym jak srebro spadło 9,8, liczba otwartych pozycji spadła o 768 kontraktów. W piątek po ogromnej, ponad 13 procentowej przecenie, LOP spadła o 1927 kontraktów. Łącznie jest to około 2700 kontraktów, przy 24% spadku cen kruszcu. Niezbyt imponujący wynik.


Istnieje jednak czynnik który może poważnie zaciemniać obraz sytuacji. Chodzi o pozycje spread, czyli takie w których jedna instytucja zajmuje w tym samym czasie długą i krótką pozycję w kontraktach o różnych terminach wygaśnięcia. Powoduje to wzrost liczby otwartych pozycji, ale są to pozycje znoszące się, neutralne dla rynku. Może się tak zdarzyć, że w trakcie likwidacji pozycji na spadkach, jednocześnie rośnie liczba pozycji spread. Wtedy LOP pozostaje niezmieniony. Dlatego analiza liczby otwartych pozycji może czasami prowadzić do błędnych wniosków. Na pełne potwierdzenie tego co stało się w czwartek, piątek i poniedziałek, czyli odpowiedź na pytanie kto kupował a kto sprzedawał i w jakich ilościach, przyjdzie nam poczekać do piątku, do publikacji raportu Commitment of Traders.


Patrząc z pewnej perspektywy na to co stało się ostatnio, niewielka zmiana LOP wydaje się dziwna. Nie przypominam sobie sytuacji, w której srebro traci czwartą część swojej wartości, a liczba otwartych pozycji pozostaje prawie nie zmieniona. Na pierwszy rzut oka, wygląda to tak, jakby rynek w ogóle nie był zlewarowany, a posiadacze długich pozycji z pokorą przyjmowali spadki nie likwidując swoich pozycji. Ponieważ taki scenariusz jest mało prawdopodobny, musi być jakieś inne wytłumaczenie (możliwe, że pozycje spread). Dlatego tym bardziej ciekawie zapowiada się piątkowy raport, który powinien rozjaśnić wiele wątpliwości.




Europejskie QE

Nasz lokalny, europejski odpowiednik programu luzowania ilościowego (QE) trwa w najlepsze, jednak zainteresowania mediów tym tematem jest praktycznie zerowe. Przez ostatnie 14 dni, ECB w ramach programu Securities Markets Programme (SMP) skupił z rynku obligacje o łącznej wartości 13,8 mld euro. Tempo ściągania papierów dłużnych z rynku (prawdopodobnie włoskich i hiszpańskich) trochę osłabło, jednak ciągle utrzymuje się na całkiem sporym poziomie. ECB skupił od początku sierpnia obligacje o wartości 85,5 mld euro i posiada na swoim rachunku papiery wartościowe na łączną kwotę 156,5 mld euro.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz