niedziela, 4 września 2011

Analiza rynku srebra, 4 wrzesień 2011

Przez większą część tygodnia ceny srebra poruszały się w trendzie bocznym, bez większych wzrostów bądź spadków. Dopiero w piątek nastąpiło silne wybicie do góry, dzięki któremu w całym tygodniu srebro zyskało 1,81$, czyli 4,4%. Notowania metalu zakończyły się w piątek na poziomie 43,24 $/oz, co jest najwyższym tygodniowym zamknięciem od 17 tygodni, oraz trzecim najwyższym w historii. Dwa pozostałe tygodnie, które zamknęły się cenami wyższymi niż obecna, miały miejsce pod koniec kwietnia, tuż przed majowym krachem. Ceny złota nie pozostawały w tyle, notując w piątek bardzo silny wzrost i kończąc tydzień na poziomie 1882,4 $/oz. Od poniedziałku do piątku kruszec zdrożał o 56,6 $/oz, czyli 3,1%. Tygodniowe zamknięcie złota jest najwyższe w historii, a notowaniom metalu brakuje niespełna 2% aby pobić następny rekord cenowy.
Ze względu na większe wzrosty srebra w porównaniu do złota, wskaźnik GSR zawęził się do poziomu 43,6 pkt.


Wrzesień powinien przynieść odpowiedzi na dwa kluczowe pytania dotyczących srebra. Pierwsza sprawa to następny etap luzowania ilościowego QE3. W połowie zeszłego roku, rozpoczęcie QE2 zapoczątkowało jedną z najsilniejszych w historii fal wzrostu na rynku srebra. Od sierpnia 2010 roku, kiedy to Fed zasugerował rozpoczęcie programu skupu obligacji, aż do czerwca 2011 roku, kiedy program został zakończony, ceny metalu wzrosły z 18 do 34$/oz, w pewnym momencie zahaczając prawie o poziom 50$. Jeżeli Fed zdecyduje się tym razem na ponowny program pomocowy, czyli w praktyce wpompowanie w amerykańską gospodarkę następnych setek miliardów dolarów, możemy spodziewać się ponownej silnej fali wzrostów.
Opublikowane zostały ostatnio, szczegóły posiedzenia Komisji Otwartego Rynku (FOMC), które miało miejsce 6 sierpnia. Ciekawie brzmi podsumowanie spotkania: „Uczestnicy posiedzenia zgodzili się na dodatkowy czas, potrzebny na przedyskutowanie możliwych kosztów i zysków wynikłych z użycia różnych narzędzi wspomagania gospodarki, dlatego następne spotkanie, które odbędzie się 21 września, będzie trwało dwa dni, a nie jeden jak dotychczas”. Oznacza to, że FOMC będzie miał w drugiej połowie września, dwa dni czasu na to, aby zastanowić się czy wprowadzić QE3. Warto przypomnieć sobie, jakie były przyczyny wprowadzenia ostatniego programu pomocowego, w zeszłym roku. Było to załamanie na rynku akcji, spadek rentowności obligacji (10-letnie do poziomu 2.13%, co wtedy było historycznym minimum), wzrost bezrobocia, widmo recesji oraz paniczny strach przed deflacją. 
Jakie są obecne realia rynkowe? Załamanie na giełdzie, spadek rentowności obligacji (10-letnie spadły jeszcze niżej do 1,99% w piątek) oraz fatalne dane dotyczące bezrobocia w sierpniu. Dodatkowo Indeks Zaufania Konsumentów CCI znalazł się na najniższym poziomie od lat (odczyt za sierpień 55,7 pkt.), niżej niż w czasie kryzysu 2008 roku, oraz spadające odczyty PMI, sugerują że recesja zbliża się wielkimi krokami.
Obydwie sytuacje są łudząco podobne, FOMC będzie miał praktycznie takie same dylematy jak rok temu. Dodatkowo, ostatnie spadki cen surowców, mogą sugerować, że nie ma zagrożenia inflacją, przez co łatwiej będzie podjąć decyzję o ponownym luzowaniu ilościowym.


Druga sprawa dotyczy ustawy Dodd-Frank i wprowadzenia limitów wielkości pozycji na rynku srebra. Problem nie mniej ważny jak QE3, a w zasadzie najistotniejszy dla dalszych notowań metalu. Wprowadzenie limitów, które będą dotyczyły wszystkich bez wyjątku, oraz które zostaną ustalone na rozsądnie małym poziomie, zakończy dominację banków inwestycyjnych grających na spadki cen srebra. Teoretycznie na przełomie września i października powinniśmy mieć już pierwsze oficjalne informacje dotyczące limitów wielkości pozycji. Termin ten znowu może się przesunąć, ze względu na ciągłe opóźnienia, związane z tworzeniem nowego prawa finansowego w ramach reformy Dodd-Frank. Pocieszające jest to, że nie można wprowadzenia reform odsuwać w nieskończoność. Komisarz Bart Chilton, jeden z piątki komisarzy Komisji Rynków Terminowych CFTC, obiecał w połowie zeszłego miesiąca, że prace nad limitami powinny się zakończyć w przeciągu 6-8 tygodni. Dodatkowo obiecał on, że wpłynie na agencję, aby opublikowała wyniki śledztwa, dotyczącego manipulacji na rynku srebra. Dochodzenie trwa już trzy lata, a analitycy zajmujący się działaniem CFTC twierdzą, że jest to najdłuższe jak dotąd śledztwo prowadzone przez agencję. Jeszcze dziwniejsze jest to, że nic nie wiadomo na temat jego szczegółów. CFTC enforcement division prowadząca sprawę, milczy jak zaklęta na ten temat. Bart Chilton zobowiązał się, że jeśli do trzeciego tygodnia września, agencja nie wypowie się w temacie dochodzenia, sam wystosuje publiczne oświadczenie.


W piątek opublikowany został raport COT. Zgodnie z przewidywaniami był on pozytywny zarówno dla srebra jak i złota, ponieważ obejmował zeszłotygodniowe silne spadki. Na rynku srebra, liczba krótkich pozycji netto w posiadaniu największych inwestorów, spadła o 1951 kontraktów do poziomu 45148. Pomimo spadku, jest to ciągle dosyć wysoka wartość. Dlatego ciężko powiedzieć, w którym kierunku pójdą notowania srebra w najbliższym czasie.


Na rynku złota liczba krótkich pozycji netto w posiadaniu commercials spadła o 13081 kontraktów, do poziomu 217355 kontraktów, co jest bardzo pozytywnym sygnałem i sugeruje wzrost cen kruszcu.


Ilość srebra przechowywana przez największy fundusz ETF SLV zwiększyła się przez ostatni tydzień o 76,25 tony do poziomu 9782,15. Przez cały tydzień nie było dostaw, jedynie w piątek ilość metalu przechowywanych w sejfach funduszu wzrosła.


Comex zanotował kolejny tydzień bardzo wzmożonego ruchu w magazynach. Od poniedziałku do czwartku dostarczonych zostało ponad 2 mln oz srebra, a opuściło magazyn ponad 4 mln oz. Z tego powodu ilość przechowywanego metalu spadła do poziomu 102 891 247 oz.
Rozpoczął się wrzesień, który jest miesiącem dostawy na rynku srebra. W pierwszy dzień liczba kontraktów do dostawy została ustalona na poziomie 3194 sztuk. Jednak już teraz widać, że znaczna część zostanie rozliczona pieniężnie, bez dostarczenia fizycznego metalu. Obecnie po pierwszych trzech dniach, dostarczone zostały 802 kontrakty, opiewające na 4,01 mln uncji srebra. Do dostawy pozostało jeszcze 1285 kontraktów (1364 minus 79 dostarczonych w piątek).


Na koniec warto jeszcze przytoczyć wyniki badań Instytutu Gallupa, dotyczące świadomości inwestowania w złoto wśród Amerykanów. Badanie zostało przeprowadzone w połowie sierpnia i pokazuje, że coraz więcej ludzi przekonuje się do złota jako jedynej bezpiecznej lokaty kapitału. Jedna trzecia badanych stwierdziła, że kruszec jest obecnie najlepszą, długoterminową inwestycją. Oprócz złota można było wybrać jeszcze nieruchomości, akcje, depozyty bankowe i obligacje. Jednak wszystkie one zebrały poniżej 20% głosów. Co ciekawe podobne badanie przeprowadzane zostało w 2002 roku, ale wtedy nikomu nie przyszło nawet na myśl, aby na liście potencjalnych inwestycji umieścić złoto. 
Jednak dla tych którzy sądzą, że jest to potwierdzenie zbliżającego się pęknięcia bańki inwestycyjnej, radzę zrobić mały test. Wypytać wśród znajomych czy ktoś zastanawiał się nad inwestycją w złoto, ewentualnie czy już coś kupił. Wtedy okaże się, jak niewiele ludzi podjęło jakiekolwiek kroki w celu ochrony swoich oszczędności.

1 komentarz:

  1. Dzięki za świetne analizy :) . Rzadko komentuję, ale to nie znaczy, że nie czytam. Świetny blog!

    OdpowiedzUsuń